Każda gospodyni domowa wie, że okna to wizytówka jej domu i jedyna możliwość, by w pełnej krasie zobaczyć, to co dzieje się na zewnątrz. Gdyby ta wiedza przekładała się wprost proporcjonalnie na sympatię do tej czynności, nie byłoby problemów. Okazuje się, że mycie okien, to nielubiana przez kobiety i mężczyzn praca. Poniżej znajduje się kilka wskazówek jak sprawić, by to zadanie było szybsze i prostsze.

Kiedy najlepiej wykonać mycie okien?

Mówi się, że optymalna częstotliwość mycia okien to 2-3 razy do roku, co łatwo zaobserwować w przypadku zbliżających się świąt. Kiedy nadchodzi Boże Narodzenie lub Wielkanoc ludzie, mniej lub bardziej ochoczo, wychodzą na parapety, by za pomocą tradycyjnej ściereczki i płynu lub bardziej nowoczesnych narzędzi, odświeżyć swoje okna. W czasie tego zabiegu warto pamiętać, że okno podatne jest na działanie czynników zewnętrznych takich jak deszcz, mróz, temperatura, co należy uwzględnić w zabiegach czyszczących. Nie należy myć okien przy siarczystym mrozie, ponieważ amplituda temperatur- zewnętrzna niska, w połączeniu z gorącą wodą- mogą spowodować nawet skruszenie szyby. Optymalna temperatura do tego zabiegu to 10-25 stopni Celsjusza. Negatywne konsekwencje może przynieść mycie okna w słoneczny dzień, ponieważ na szybach pozostaną najprawdopodobniej smugi.

Mycie okien, to tez ramy.

Poza szybami,które powinny po myciu okien lśnić, należy pamiętać o czyszczeniu ram. W zależności od materiału przeznaczonego na jej wykonanie należy dobrać odpowiedni środek. Do ram drewnianych wystarczy woda z płynem, natomiast ramy plastikowe doczyścimy preparatem odtłuszczającym.

Sprzątanie mieszkania. Od czego powinniśmy zacząć? Mało kto lubi porządki. Jednak bez nich nasze życie zmieniłoby się w przysłowiowe piekło. Dlatego warto się do nich solidnie przygotować.

Po pierwsze: przy sprzątaniu zróbmy sobie listę zadań do wykonania

Podzielny je na te najpilniejsze i te które mogą poczekać jakiś czas. Dzięki temu łatwiej ci będzie wszystko zorganizować… Od czego zaczynamy? Po pierwsze pozbierajmy wszystkie rzeczy, które nadają się tylko do wyrzucenia. Nie będziemy musieli ich przestawiać czy odkurzać. Pozbądźmy się sentymentów.

Kolejny etap sprzątania mieszkania to wyniesienie rzeczy, których nie używamy, ale są na tyle dobre że mogą jeszcze komuś posłużyć.Możemy je wystawić na aukcji internetowej lub przekazać organizacji charytatywnej. Zyskamy mnóstwo dodatkowej przestrzeni.

Sprzątanie mieszkania zaczynamy od odkurzania i mycia. Na początku bierzemy się za rzeczy znajdujące na górze, żyrandole czy najwyższe półki w meblach. Opadający kurz będzie osiadał na przedmiotach znajdujących się niżej. Jeżeli będziemy sprzątać mieszkanie w takiej kolejności oszczędzisz sobie dodatkowej pracy. Ostatni etap to mycie podłóg i odkurzanie dywanów.

Sprzątanie mieszkania, czy zawsze musi być udręką?

Oczywiście, że nie. Wystarczy, że do codziennych porządków zaangażujemy wszystkich domowników. Przydzielmy każdemu członkowi rodziny konkretne zadanie. Egzekwujmy wykonywanie obowiązków. Po drugie wyróbmy sobie nawyk sprzątania po sobie i odkładania rzeczy na miejsce. Dzięki temu pracy będzie o wiele mniej.